@bojan, też mi się tak wydaje ;p

EN_terr spóźni się kilka minut na briefing - poczekajcie proszę :)

opóźnienie?

ej no, szukajcie naszych kart, na razie po jednej znalazły drużyny: Wartburg, MeHosta i Wesołe Bąbelki, czego im serdecznie gratulujemy :)

Gdzie są te karty? W jakimś konkretnym miejscu mamy szukać?

Dziękuję za grę! Gra totalnie w klimacie, co uwielbiam. W dodatku tematyka BatmENa trafiona w dychę, jak dla mnie. Bardzo mi się podobało zadanie z smsem do Pingwina :D Gierka bonusowa pochłonęła mnie i mojego laptopa, który 2 razy się przegrzał i postanowił powiedzieć "you shall not pass" po prostu się wyłączając ;)

Piękne dzięki za przygarnięcie drużynie Минские Жирафы :)

Do zobaczenia na kolejnych!

Gra naprawdę bardzo nam się podobała, niestety zadania po większość nas przerosły.
Fakt, że do naszej sromotnej porażki dołożył też cegiełkę samochód, który uznał, że wyładuje sobie akumulator i odmówi współpracy - przez bite półtorej godziny siedzieliśmy i czekaliśmy na pomoc ;p
Ale fakt, było warto.

Nawiasem - da się coś zrobić z zaliczeniem u nas Oppana? Bo coś się skrzaczyło i nie zaliczyło nam tam timeout'a, a przez to uznaje, że nie zakończyliśmy gry...

Ja też bardzo dziękuję za grę organizatorom, a za miejsce "na pudle" swojej drużynie.
Co do samego scenariusza to kilka zadań nas przerosło. Być może wynikało to z dłuższej absencji lub jakiegoś naszego tymczasowego zaćmienia umysłowego, jednak dla nas zadania nie były do końca jasne i oczywiste. Wciąż mamy problem ze skojarzeniem treści głównej niektórych zadań z ostateczną "dobrą odpowiedzią".
W szczególności straciliśmy mnóstwo czasu szukając miejscówki na ulicy Bluszczowej 58 zamiast na Łodygowej 58, problem też sprawiła nam miejscówka na Fabrycznej 82 (okazało się, że prawie godzinę byliśmy w złym miejscu...), a także odnalezienie ostatniego kodu w zakładach Briggsów, który jak się ostatecznie okazało był na belce pokrytej grubą warstwą lodu.
Cóż znowu Żyrafy pokazały, że są w szczytowej formie, gratuluję Wam zwycięstwa i do zobaczenia na następnej grze.

Mnie też większość zadań powaliła i czekając do czasu podpowiedzi po prostu robiłam bonusy. Trudno było mi się wbić na ścieżkę toku rozumowania organizatorów, a jak już na coś wpadałam, to okazywało się, że drużyna już tam jedzie ;)

Dziękuję wszystkim za świetną grę. Miejscówki - marzenie! Świetny klimat gry podtrzymywany przez fabułę.
Co do przerostu treści zadań - problematyczna była ulica Łodygowa. Reszta zadań raczej nam "siadła" bez problemu.
Zostaliśmy sromotnie pokonani przez tzw. czwarty kod na zadaniu ze szwalnią. Mińskie Żyrafy nieźle utarły nam nosa :)

Mam tylko jeden żal do organizatorów - dlaczego pozwoliliście na zepsucie się pogody pod koniec gry?!
:D :D

PS. Gratulacje dla Wesołych Bąbli za zdobycie pierwszych ale jakże zasłużonych punktów w Encounterze!

Zrobiliśmy dokładnie ten sam numer - pojechaliśmy na Bluszczową (No w końcu Poison Ivy, nie?), a wcześniej sterczeliśmy razem z Wami na Fabrycznej 82 ;)

Bardzo dziękuję za starcie. Dawno tak udanego scenariusza nie widziałem. Idealnie rozplanowana trasa przejazdu, miejscówki równie ciekawe. Po za tym idealna pogoda.
My też padliśmy ofiarą czwartego kodu w szwalni.
Fajna sprawa z tymi kartami.
Btw w krzakach przy Szarotki znalazłem dwa gnijące Wartburgi 312 i 353 :P

Uhh.. ja dopiero wstauam, a jeszcze jestem nie do końca wyspana.. To była zacna gra, aczkolwiek warunki pogodowe gorsze być nie mogły. Zaznaliśmy wczoraj chyba wszystkich rodzajów opadów ;)

Jeśli chodzi o samą grę - mieliśmy podobne problemy jak co poniektórzy wyżej:
1. Fabryczna 82 w rzeczywistości znajduje się zupełnie gdzie indziej niż na mapach Targeo (jest nawet numer na budynku, więc to na Targeo jest błąd).
2. Kod w zakładach Briggsów był niewidzialny :P
3. Stawiam browara za fotę kodu w sektorze 4 na dworcu Głównym ;)

Z Łodygową nie mieliśmy problemu :)

Anywayz dzięki za nieprzespaną nockę, odmrożone kończyny, przemoknięte buty i zajebistą zabawę! :D

Z mojej strony ogromny szacun dla MeHosta Group, którzy skończyli grę koło 9 rano i mimo timeoutów jednak wpisywali kody oraz mieli 1,5h przestoju w oczekiwaniu na pomoc w uruchomieniu samochodu, nasz kolega organizator stwierdził, że gdyby miał tyle czekać w trakcie gry to poszedł by do domu na piechotę. Równie duże uznanie dla Wartburg Gang, którzy też walczyli do rana. O Wesołych Bąbelkach pisałam już w trakcie gry, jako pierwsi znaleźliście karty bonusowe i jeśli się nie mylę znaleźliście ich też najwięcej.

Odpowiadając debbe:
1. To nie był błąd Targeo, na googlach też ten domek miał numer 82 i na jakiejś bardzo dokładnej mapie Marek (na ich stronie zdaje się) też. Numeracja domów w "terenie" była zmieniana i stąd zamieszanie.
2. Nie przypuszczaliśmy, że kod pokryje się lodem, ale może sięgnęły tam łapska Mr. Freeza ;)
3. Kod był na pierwszym peronie od lewej licząc od wjazdu, było to po lewej stronie na tym murku betonowym z którego jest peron zbudowany :) Jutro wrzucę zdjęcia tych kodów.

Bardzo fajny scenariusz, wogole sie nie dluzyl sztabowi, pomimo iz nam zeszlo do samiutkiego rana:P Podobnie jak i dla czesci przedmowcow, ciag skojarzeniowy w zadaniach byl dla mnie nieraz nie do rozgryzienia, niczym z umyslu Czlowieka- Zagadki:) Ale dzieki temu bylo wiecej "funu".

Bardzo dziekujemy za super zorganizowana gre, czekamy na jeszcze!

I popieram, ze spore wyrazy szacunku naleza sie druzynie MeHosta za niesamowita wytrwalosc;) A juz myslelismy, ze to my jestesmy Ci wytrwali i niezlomni:)

Dziękujemy wszystkim za udział w grze!
Gra została zamknięta, a punkty dodane.

Życzymy wszystkim Wesołych świąt oraz do zobaczenia w Nowym roku!