|
Forum moderators:
Anzurbey, sENior_Antonio, СвердLove, lenocka, rrydziu, stupefied, klaszcze_u_rubika
|
|
1/30/2011 5:16:33 PM
/
116 messages
/
the topic was opened by lenocka
.
|
|
(
)
[
3/6/2011 4:20:39 PM (UTC +2)
]
Wenson- to był rzeczywiście nasz błąd i naliczenie bonusu było tak naprawdę jedyną rzeczą jaką mogłyśmy zrobić po odkryciu tego :(
dziękujemy za dotrwanie do końca mimo wszystko :)
|
(
)
[
3/6/2011 5:14:29 PM (UTC +2)
]
Dziękuję wszystkim za świetną grę a organizatorkom za rewelacyjne przygotowanie gry.
Czuję się dumny że nasza drużyna debiutująca w starciu znalazła się w tak doborowym towarzystwie na podium.
Osobiście uważam, że zdjęcia z "bonusu dziennego" powinny być opublikowane wszystkie albo żadne. Osobiście nie mam problemów z ich publikacją - stanowią w końcu część rozgrywki.
|
Kilka słów ode mnie.
Plusy:
- Miejscówki - uważam, że to najmocniejsza strona tej gry, były po prostu takie jakie mam wyobrażenie o jednoekipowym Encounterze.
- Treść zadań - poziom trudności bardzo in plus, właściwie chyba nie było wpadki.
- Powyższe dwa właściwie najważniejsze czynniki wpływające na rozgrywkę, które były zrobione bardzo dobrze, więc proszę się nie przerażać ilością minusów, nie wpływały one znacznie na rozgrywkę.
Co mi nieco zepsuło zabawę:
- Ilość kodów. Po pierwsze zdecydowanie za dużo, kod był na niektórych miejscówkach w każdym pomieszczeniu, co moim skromnym zdaniem było niepotrzebne, można było to spokojnie okroić o połowę.
- Widoczność kodów. Na dwóch miejscówkach kody były bardzo "wyblakłe" i widać je było wyłącznie z odległości 20cm, także jak ktoś nie chodził z nosem przy ścianie nie mógł ich znaleźć pomimo tego że były dość spore.
- Formaty kodów na ulicy Pińskiej. Kodów było 26, wszystkie 3 cyfrowe. Jeżeli ktoś znalazł po kolei wszystkie, nie było problemu, przechodził do następnego poziomu. Problem pojawiał się, kiedy ktoś przeoczył jakiś kod i brakowało mu jednego. Ciężko wtedy zlokalizować miejsce, w którym brakuje nam kodu. Dodatkowo po 3 razy podawaliśmy ten sam kod, nie wiedząc tak naprawdę czego brakuje, bo ciężko spamiętać 20 kodów. Dlatego przy takiej ilości kodów, bardzo dobrym rozwiązaniem są kody "wykropkowane". Jak brakuje Ci jednego, to wiesz, że szukasz np. piątej cyfry z sektora zielonego, co zapobiega powtarzaniu wpisywanych kodów.
- Kody na ulicy Podobnej. Sektor zielony, oprócz tego że był wyblakły i właściwie każda drużyna miała problem z ich znalezieniem, były bardzo nie logicznie wysprayowane. Jeżeli używamy kodów "wykropkowanych" to moim zdaniem, powinno się je pisać po kolei. Np. od lewej do prawej, żeby gracz w przypadku braku jednego kodu, mógł mniej więcej zlokalizować pomieszczenie w którym znajduje się kod. Na to miejsce, z ulicy Pińskiej, dojechaliśmy nie przesadzając po 3 minutach od pojawienia się zadania. Ostatniego kodu, szukaliśmy dobre 40 minut.
- Długość przejazdów. Miał być jeden 13km, było więcej, co między innymi spowodowało, że zamiast po 5 minutach pojechać na ostatnie zadanie, czekaliśmy do adresu, bo przecież 13km przejazd już był, więc to nie możliwe żebyśmy musieli znowu jechać taki kawał. Inna sprawa, że wola walki była już na poziomie zerowym, więc pewnie gdybyśmy walczyli o pierwsze miejsce, zrobilibyśmy te 13km.
|
Kilka uwag z myślą o przyszłych grach:
- Policja. Uważam, że dodawanie bonusów za "negocjacje z policją" są zupełnie bez sensu(pomimo że ten bonus dostaliśmy). Policja to niejako element tej gry, jeżeli ktoś na nią wpada, to ma ... pecha. Odrobinę szczęścia również trzeba mieć, albo umiejętności "szybkiej" negocjacji z policją. Mówiłem o tym po poprzedniej grze, że trzeba to uregulować, reszta stwierdziła, że trzeba podchodzić indywidualnie i ... znowu jest problem. Do Olgi i Kamila z Aniołków: Nikt nie "jęczał"o bonus, zgłosiliśmy sytuacje organizatorom, pamiętając analogiczną sytuacje z gry o wampirach, zasugerowaliśmy bonus. Była to pierwsza taka sytuacja, nie przeszłoby mi przez myśl zgłaszanie tej sytuacji, gdyby nie sytuacja z poprzedniej gry.
- Inna sytuacja jest kiedy przyjeżdża policja i każe wyjść z miejscówki, a potem z niej nie odjeżdża tylko pilnuje, żeby nie wrócić do środka. Wtedy wydaje mi się, że sytuacja jest jasna, że poziom trzeba anulować, ale tu chyba wszyscy się ze mną zgadzają.
- Opcja FAST FORWARD, czyli przejście do następnego poziomu, pomimo nie znalezienia wszystkich kodów, w zamian za karę czasową. Uważam, że coś takiego bardzo przydałoby się na grach typu encounter. Kiedy dzwoniłem do Was na tej grze z prośbą o takie rozwiązanie, nie dopuściliście do tego, argumentując to, że będziemy mieć o pół godziny więcej energii od drużyn, które jednak zdecydowały się szukać kodu do końca, zapominając o tym, że byliśmy drużyną która ponad godzinę więcej spędziła na anulowanym poziomie od całej reszty. W przyszłości, fajnie byłoby jednak gdyby gracz mógł sobie o tym zadecydować, czy oszczędza siły na następne zadanie, czy ma nadzieje na znalezienie kodu.
Ogólnie grę oceniam na 8, nie była idealna, ale nie wiele jej do takiej brakowało. Dziękuje uprzejmie za grę organizatorom, i gratuluje wygranym, choć wiem że na pewno znowu oszukiwali :P
|
[
3/6/2011 7:25:51 PM (UTC +2)
]
klaszcze_u_rubika: - Opcja FAST FORWARD, czyli przejście do następnego poziomu, pomimo nie znalezienia wszystkich kodów, w zamian za karę czasową. Uważam, że coś takiego bardzo przydałoby się na grach typu encounter. Kiedy dzwoniłem do Was na tej grze z prośbą o takie rozwiązanie, nie dopuściliście do tego, argumentując to, że będziemy mieć o pół godziny więcej energii od drużyn, które jednak zdecydowały się szukać kodu do końca, zapominając o tym, że byliśmy drużyną która ponad godzinę więcej spędziła na anulowanym poziomie od całej reszty. W przyszłości, fajnie byłoby jednak gdyby gracz mógł sobie o tym zadecydować, czy oszczędza siły na następne zadanie, czy ma nadzieje na znalezienie kodu. Tak Janku, rozważałyśmy taką opcje "rudolfa", ale w końcu postanowiłyśmy ze jej nie będzie. Rozumiem, że to było frustrujące szukanie jednego kodu, ale jeżeli to nie jest przewidziane w grze, to się podanie wam kodu, a potem uregulowanie tego czasu karą - jest nie fair w stosunku do innych drużyn. Takie jest moje zdanie. Szczególnie, że jak byliście na tym poziomie, to nie było ani jednego timeout'a, więc był naprawdę do przejścia.
|
(
)
[
3/6/2011 7:55:28 PM (UTC +2)
]
Gdzie był piąty kod z Domku na Przedmieściach?? Tylko Aniołki nie dostały timeoutu na tym zadaniu..
Nie ma problemu, żeby wrzucić na forum zdjęcia naszej drużyny.
Co do zatrzymań przez policję, skłaniam się ku przekonaniu, że jest to ryzyko wliczone w grę i nie należy dawać za to bonusów czasowych.
|
(
)
[
3/6/2011 8:02:58 PM (UTC +2)
]
kody były:
-na piecu w pokoju pełnym różnych rzeczy,
-w tej małej spiżarce
-na futrynie w ostatnim pokoju z łóżkiem i regałem na środku
-nad szafą w pokoju z wielką szafą
i...
w pomieszczeniu z drewnem i kartonami przez który było wejście do domku w szafce przy ścianie :)
|
(
)
[
3/6/2011 8:29:48 PM (UTC +2)
]
W galerii w chwili obecnej są już dostępne zdjęcia z Bonusu Dziennego drużyn, które wyraziły zgodę na publikację wizerunku 
z mojej strony wielkie brawa dla Was Panowie-zdjęcia są super 
|
(
)
[
3/6/2011 9:29:15 PM (UTC +2)
]
Prośba - bardzo bardzo duża - podpiszcie które fotki są czyje, bo ciężko rozpoznać :)
|
(
)
[
3/6/2011 9:35:21 PM (UTC +2)
]
Powrzucałam nazwy drużyn ;)
|
lenocka: Tak Janku, rozważałyśmy taką opcje "rudolfa", ale w końcu postanowiłyśmy ze jej nie będzie. Rozumiem, że to było frustrujące szukanie jednego kodu, ale jeżeli to nie jest przewidziane w grze, to się podanie wam kodu, a potem uregulowanie tego czasu karą - jest nie fair w stosunku do innych drużyn. Takie jest moje zdanie. Szczególnie, że jak byliście na tym poziomie, to nie było ani jednego timeout'a, więc był naprawdę do przejścia. Spoko, wiem o co chodzi, nie mam o to pretensji, wspominam o tym, że może warto byłoby jednak na stałe wprowadzić coś takiego do gier całonocnych, z wymienionych wyżej powodów. Kody były do znalezienia, ale zapytaj - każdy Ci powie, że były baaardzo słabo widoczne i w pewnym momencie znałem te ściany już na pamięć i po prostu miałem dość, perspektywa kolejnych 30 minut spędzonych na tym poziomie dostarczała u mnie jeszcze większego wkur...
|
(
)
[
3/6/2011 9:41:23 PM (UTC +2)
]
"Widoczność kodów. Na dwóch miejscówkach kody były bardzo "wyblakłe" i widać je było wyłącznie z odległości 20cm, także jak ktoś nie chodził z nosem przy ścianie nie mógł ich znaleźć pomimo tego że były dość spore.
- Formaty kodów na ulicy Pińskiej. Kodów było 26, wszystkie 3 cyfrowe. Jeżeli ktoś znalazł po kolei wszystkie, nie było problemu, przechodził do następnego poziomu. Problem pojawiał się, kiedy ktoś przeoczył jakiś kod i brakowało mu jednego. Ciężko wtedy zlokalizować miejsce, w którym brakuje nam kodu." - zgadzam się w 100%
"Policja. Uważam, że dodawanie bonusów za "negocjacje z policją" są zupełnie bez sensu(pomimo że ten bonus dostaliśmy)." - również. to tak jakby dać komuś bonus, kogo policja zatrzymała np. za zbyt szybką jazdę.
co do zdjęć z bonusu dziennego - świetny pomysł :)
|
(
)
[
3/6/2011 10:09:48 PM (UTC +2)
]
Moranth: to tak jakby dać komuś bonus, kogo policja zatrzymała np. za zbyt szybką jazdę. no nie to jednak co innego . o tym jak jeździsz samochodem decydujesz ty sam, o tym że jesteś na miejscówce generalnie też bo nikt nie każe, ale żeby spełnić warunki gry miejscówkę odwiedzić musisz, a jechać 150 nie.
|
(
)
[
3/6/2011 10:35:13 PM (UTC +2)
]
Generalnie gra mi się podobała bardzo. Z początku nie mogłem złapać rytmu może też przez pierwsze zadanie odwołane. Miejscówki super , trochę mieliśmy kłopot z odległością na ostatnią miejscówkę, ale ostatecznie nic to nie zmieniło. Ja bardzo lubię jak jest mnóstwo kodów, ale nie lubię zielonego spraya i szablonu :)
szacun dla aniołków za kod za słoikami
co do bonusu za policję, ja się jednak przychylam żeby taki bonus był, gdyż panowie policjanci, z którymi spotkaliśmy się dwa razy kategorycznie zabronili ponownego wejścia na lokację. My mieliśmy o tyle szczęścia, że trafiło nam się to na końcu poziomu więc wiele nie zmieniało, ale jestem w stanie wyobrazić sobie sytuację w której podjeżdżamy na lokację a chwilę po nas podjeżdża policja spisuje i zabrania ponownego wejścia. Co w takiej sytuacji ? mamy być stratni godzinę, szczególnie że w takiej sytuacji to nie nasza obecność była powodem wezwania policji. Byli byśmy ukarani za cudze zachowanie.
Rozumiem też z drugiej strony że taka sytuacja może powodować zysk czasowy, gdy policja przyjeżdża pod koniec zadania, spisują nas, bonus się liczy a my mamy możliwość rozwiązywania kolejnego zadania.
Przychodzi mi tylko jedno rozwiązanie do głowy, tylko nie wiem czy silnik na to pozwala. w momencie kiedy zgłasza się spisanie zacząć liczyć bonus, ale zablokować graczom dostęp do gry.
anulowanie poziomu po każdej wizycie policji nie ma sensu bo przy odrobinie pecha zostaną na grze 2 zadania
wrzucam te uwagi pod rozwagę Rady, a jak to jest rozwiązane na innych domenach?
|
(
)
[
3/6/2011 10:50:36 PM (UTC +2)
]
a i jeszcze jedna uwaga, kody hałasu powinny tyczyć się także osoby zostającej w samochodzie.
|
(
)
[
3/6/2011 11:15:18 PM (UTC +2)
]
Olga myślę, że nie będąc w desancie nie powinnaś wypowiadać się na temat widoczności kodów, bo faktycznie ich nie widziałaś... Kodów na Pińskiej było rzeczywiście dużo, ale nie ukrywałyśmy ich jakoś specjalnie, chociaż napisane były z "babska logiką"  sektor "stajnia", aż prosił się o kody w dużej ilości ;) dlatego rozumiem frustrację drużyn, ale myślę, że wybaczą nam to  starałyśmy się żeby miejscówki były różne: od samych ścian (Fletniowa), przez starą chatkę w lesie (Łąkowa) i większe budynki (Sprawna, Pińska).
jeżeli chodzi o policję-sądzę, że RO podejmie jakieś decyzje, co do bonusów za to, bo w ostatnim czasie coraz częściej zdarzają się nadgorliwi niebiescy. Podjęłyśmy decyzję-przyznałyśmy bonus i tak jak pisałam wcześniej będziemy tu konsekwentne, bo dopóki nie będzie jasno określone, co w takich przypadkach robić-decyzję podejmują organizatorzy.
|
(
)
[
3/7/2011 2:08:32 AM (UTC +2)
]
Ruda_Kostka_Lodu: Olga myślę, że nie będąc w desancie nie powinnaś wypowiadać się na temat widoczności kodów, bo faktycznie ich nie widziałaś... Kodów na Pińskiej było rzeczywiście dużo, ale nie ukrywałyśmy ich jakoś specjalnie, chociaż napisane były z "babska logiką" sektor "stajnia", aż prosił się o kody w dużej ilości ;) nie żartuj. może w takim razie ustalisz jakieś zasady, kiedy kto może zgłaszać uwagi? pomagałam wpisywać te kody desantowi, więc wiem, ile mieli z tym problemu, kiedy dwóch brakowało... jeśli zaś chodzi o "babską logikę" to, przyznam szczerze, sama jej nie rozumiem w tym przypadku :D
|
[
3/7/2011 2:03:38 PM (UTC +2)
]
Moranth: Ruda_Kostka_Lodu: Olga myślę, że nie będąc w desancie nie powinnaś wypowiadać się na temat widoczności kodów, bo faktycznie ich nie widziałaś... Kodów na Pińskiej było rzeczywiście dużo, ale nie ukrywałyśmy ich jakoś specjalnie, chociaż napisane były z "babska logiką" sektor "stajnia", aż prosił się o kody w dużej ilości ;) nie żartuj. może w takim razie ustalisz jakieś zasady, kiedy kto może zgłaszać uwagi? pomagałam wpisywać te kody desantowi, więc wiem, ile mieli z tym problemu, kiedy dwóch brakowało... jeśli zaś chodzi o "babską logikę" to, przyznam szczerze, sama jej nie rozumiem w tym przypadku :D tak się wtrącę... tak jak powiedziała Iza, ja to powtórzę. Chyba osoba ze sztabu, nawet z przyzwoitości, nie powinna wypowiadać się o widoczności kodów na grze...
|
(
)
[
3/7/2011 3:31:13 PM (UTC +2)
]
nie pamiętam, żebym pisała o widoczności kodów. liczba tak, ale widoczność?
rozumiem, że wolałybyście, żeby nie było żadnych uwag na temat Waszej gry. ale to nie są uwagi złośliwe, ani Was obrażające, mają jedynie na celu polepszyć jakość przyszłych gier. więc skąd u Was takie wzburzenie i absurdalne zarzuty?
|
(
)
[
3/7/2011 3:43:41 PM (UTC +2)
]
ooops...
tak, Olga cały czas pisze o LICZBIE kodów na ww miejscówce i świetnie wie, co pisze, bo była w stałym kontakcie z desantem i każden jeden wpisywała, sprawdzała,czy już był itd itp. więc raczej ma jakieś pojęcie.
nie, Olga nie pisze o ich WIDOCZNOŚCI, bo przecież ich nie widziała, heloooł.
|
|
|
|
