Time Machine (#156, 2014-02-22)

Muszę przyznać, że nie mogę się doczekać! ;)

weźcie mi ktoś zagrać

Osoba do sztabu poszukiwana!!! Kto chce???

Kalosze lub jak kto woli Gumofilce jednak nie będą potrzebne. Jednak na jednej z miejscówek trzeba przejść spory kawałek po błocie, więc przydadzą się buty na traktorach. Moje na płaskiej podeszwie trampkowate buty są baaardzo ujeb... brudne :)

Zolwie nie zagraja ze wzgledu na brak skladu. Ma ktos miejsce dla Lukasza? :)

AMEN również chętnie przygarnie kogoś do sztabu. Any1?

My chętnie przygarniemy kogoś na desant, ktoś chętny?

Mamy wolne 1 miejsce w desancie ;)

Żółwie w osłabionym składzie ale jednak dadzą radę :)

EN rzygam "Happy" :)

Hehe my tez mamy jej dosyc ;)

Dzięki wszystkim za grę i gratuluję zwycięzcom.
Piotrek, Janek to była fantastyczna gra. Dałem 9 tylko dlatego, że nie wygraliśmy ;)
To była jedna z najfajniejszych gier w jakie do tej pory grałem. Poziomy zadań w miarę wyrównane, zadania o odpowiednim stopniu trudności, no i znakomite miejscówki!
Pomysł z paczkomatem i gazetą też bardzo nam się podobał.
Jedyną wadą było naszym zdaniem nieoznakowanie sektorów w budynku B na Siekierkach, mimo to wielki szacun!

Gra fajna. Daliśmy 7 za nie miłą wzmiankę na początku, że niby to głośni jesteśmy ;) pozdrawiamy i do następnego

Dzięki za grę. Rewelacyjne starcie. Świetne miejscówki. Naprawdę fajne pomysły z paczkomatem, kluczykiem do kłódki i słodkim bonusem terenowym ;) Dzięki!. Świetnie się bawiliśmy.

Ode mnie ocena 9. Jedynym minusem były jednolite bonusy sztabowe (tj. odwołujące się do jednego źródła). I jedna ogromna prośba na przyszłość [nie wiem właściwie jak to potraktujecie] - jeśli w pobliżu obecnej gry są jakieś inne budynki z napisem EN to będąc tam - zamaskujcie je jakoś. Mam na myśli zadanie z trzema budynkami przy budowie. Wiem - była mapka, wiem - było dokładnie oznaczone gdzie trzeba iść, ale człowiek to czasem prehistoryczna bestia jeśli chodzi o czas - zwyczajnie działa "o jest EN pod dobrym adresem, idziemy". Tak więc nie jest to żaden minus, tylko mała uwaga, że można coś takiego przy okazji zrobić.

Pozdrawiam i dzięki raz jeszcze!

P.S. Ludziska, naprawdę obniżacie ocenę za to, że przegraliście, albo za to, że organizator prozaicznie zażartował sobie akurat z Waszej Drużyny? Moim zdaniem to nie była niemiła wzmianka a zwykła humorystyczna wstawka do opowiadania. Gdyby padło na nas - miałbym takie samo zdanie jak teraz.

Wielkie dzieki za mile slowa. Jestesmy strasznie zadowoleni ze Nasz wysilek nie poszedl na marne i gra podobala sie ;)

Co do budynku B jak najbardziej mialy byc opisane poziomy ale tam byly tak zroznicowane pietra ze dlugo sie zastanawialismy jak je nazwac a wiec w koncu zeby Wam nie pomylic w ogole ich nie ponazywalismy :/

Budynek na wejsciu tez mial byc zaznaczony na czerwono zeby do niego nie wchodzic ale w calym tym zamieszaniu po prostu o tym zapomnielismy i zorientowalismy sie jak juz gra ruszyla. Przepraszamy bo moglo to byc mylace aczkolwiek byla mapka i wspolrzedne dobrze wskazujace na docelowe miejsce ;)

Świetna gra. My bawiliśmy się doskonale do samego końca.
Miejscówki super i fajnie że dla sztabu było tyle zadań. Dzięki temu im się też nie nudziło :)

Na początek gratulacje dla zwycięzców i dla całej reszty która dotrwała do końca. Nie zakładaliśmy, że potrwa to tak długo, choć po pierwszych zadaniach było już widać że pierwsza drużyna raczej nie skończy przed 3.

Ok kilka wyjaśnień technicznych bo wkradło się kilka chochlików redaktorskich ;)
1. Był błąd na zadaniu z Enigmą, który zauważyła pierwsza drużyna Hardkor, tłumaczyłem im już skąd był błąd, więc nie będę się tutaj powtarzał skoro reszta drużyn błędu już nie miała, bo zadanie zostało poprawione. Drużyna Hardkor dostaje rekompensatę w wysokości 15 minut.
2. Był błąd w bonusie sztabowym z nazwą cymbergaja, drużyny które wpisały je poprawnie przed poprawką dostały już bonus 3min.
3. Pojawił się jakiś błąd z nieznanych przyczyn z rejestracją samochodu 841 CJH bądź B41 CJH w jakimkolwiek formacie dostały bonus 3min.

Wyjaśnienia odnoszące się do kilku uwag które zgłaszali gracze:
1. Zadanie z ulicą Naukową (tablica mendelejewa). Jedna z drużyn zgłaszała, że zadanie zwracało słowo Naukowca i że to "słabe". Zadanie było w ten sposób skonstruowane z prostej przyczyny - Nie ma na tablicy litery A, ani innej która pozwalałaby zaszyfrować końcówkę WA. Jeżeli nie ma ulicy "naukowca" to wydało mi się oczywiste, że ulicą "naukowca" będzie ulica Naukowa, także pretensje które zgłaszaliście są dla mnie zupełnie nie zasadne, tym bardziej że znaczna większość drużyn poradziła sobie z tym zadaniem bez problemów.
2. Zadanie z gazetą i nagraniem na poczcie. Tutaj mam mieszane uczucie i nie do końca wiem jak ocenić sytuację. Część drużyn nie była w stanie rozszyfrować co było na nagraniu przez 40 minut inne drużyny zaś dojeżdżały po 15-20 minutach. Zamysł tego zadania był taki, żeby stworzyć tło (które też było podpowiedzią) chrumkających świń i dźwięku ostrzenia noża, a sam mówiący głos miał być niewyraźny. Być może powinna tu być szybsza podpowiedź, bo nagrania jednak będę bronił głównie z tego względu że jednak połowa drużyn sobie z tym poradziła.

... ciąg dalszy w nowym poście.

Kilka moich spostrzeżeń, na które chciałbym żebyście zwrócili uwagę i postarali się docenić pracę jaką wykonali organizatorzy:

1. Trasy. Było was 10 drużyn, każda lub prawie każda po 5 osób w desancie to daje 50 osób. Bardzo ciężko jest ustawić tak grę, żeby na miejscu nie pojawiła się policja przy tak llicznej grupie, a jednak udało się skonstruować tak trasy, że właściwie drużyny spotykały prawie na każdym zadaniu inną drużynę, a po ruince biegało maksymalnie 3 drużyny i to też w szczytowym momencie.

2. Mechanizmy zadań. Tutaj może będzie nie skromnie, a może wyprowadzicie mnie z błędu. Połowa zadań na tą grę, była zupełnie inna niż cała reszta zadań z poprzednich gier. Chodzi mi głównie o zadania: Pogoda z przeszłości, Lego Chrome, Tablica Mendelejewa i Enigma (wiem że na Batmenie było zadanie z Enigmą). To były zdania, które w małej części polegały na googlaniu, a w większej na wyszukiwaniu czegoś na konkretnej stronie. Mi z poziomu organizatora wydaje się to dużo fajniejsze niż zwykłe googlanie treści, ale też wymaga to dużo więcej pracy w przygotowaniu takiego zadania. Chciałbym żebyście się do tego odnieśli i napisali co o tym sądzicie, bo gry które będę robił chciałbym popchnąć właśnie w tą stronę.

3. Zadanie z paczkomatem i bonusy terenowe. Wydaje mi się że to była mocna strona tej gry. Było kilka bonusów terenowych, wymagających albo spostrzegawczości, rozwiązania dodatkowego zadania lub otworzenia dodatkowego pomieszczenia kluczem (dodatkowy nazwijmy to bajer). Tutaj też chciałbym poznać waszą opinie na ten temat, bo może perspektywa organizatora jest inna niż graczy.

Słabe strony gry:
- Bonusy Sztabowe, chociaż nie do końca. Minusem z pewnością była ich monotonność i z pełną premedytacją podjęliśmy to ryzyko. Inna sprawa jest taka, że były zajmujące, co powodowało że jednak sztab miał co robić. Następnym razem "frustratom" polecam opcję mute ;) (słowo frustrat jest tu użyte w formie żartobliwej i prosiłbym żeby tak to odebrać ;))
- Długość gry - chyba troszeczkę jednak za długo, chyba należało zrezygnować z któregoś krótszego zadania.


Ja osobiście z perspektywy organizatora jestem bardzo zadowolony z pracy jaką wykonaliśmy, bo minusy owszem były, ale nie wpłynęły moim zdaniem znacząco na rozgrywkę, a ilość plusów jakie ja dostrzegam, zdecydowanie je przyćmiła.

Tyle z mojej strony, na wszelkie pytania i wątpliwości chętnie odpowiem :)

Dzięki za grę, która po wyspaniu się wydaje się całkiem niezła.

Świetnie niektóre miejscówki (na Siekierkach, stara masarnia). Fajny pomysł z bonusami terenowymi, zwłaszcza z kluczem (dostajesz i nie wiesz kiedy będzie potrzebny). Podobało mi się to, że każdy miał inną ścieżkę i dzięki temu mieliśmy większy komfort w szukaniu kodów, bo nie było innych drużyn na lokacjach.

Zadania wielokrotnie złożone, co niekiedy było fajne ale nieraz irytujące (kiedy wpadliśmy na ogródki działkowe i okazało się, że szukamy współrzędnych niemal wszyscy zakrzyknęli: o ku*wa!)

Ogólnie to przygniotło nas nagranie na poczcie głosowej. Po zadaniu sobie trudu, choć niewielkiego, z rozwiązaniem zagadki z GW to już kupienie gazety o 2 w nocy mogło być nie lada wyzwaniem (kupiliśmy ostatnią sztukę na pewnej stacji benzynowej). Więc nagranie mogłoby być nieco inaczej sformułowane. Daliśmy też ciała na ul. Podgrzybków, gdzie nie mogliśmy odnaleźć sektora nr 1 i bardzo mnie ciekawi gdzie on był ukryty.

Mogłoby się wydawać, że gra trochę za długa, ale pamiętam takie, gdzie pierwsze drużyny kończyły grę w okolicach 6 a były emocjonujące do końca.

Być może widoczne statystyki nic by nie wniosły do gry, ale jak to stwierdziła Iwona przynajmniej byśmy wiedzieli, czy zadanie jest nie do wykonania, bo reszta drużyn przechodzi na autopassie, czy to my jesteśmy skończonymi lamuchami, którzy nie umieją szukać kodów (czy jest możliwość udostępnienia ich teraz, bo jestem strasznie ciekawy jak poszło innym drużynom na zadaniach?).

Ogólnie to powrót z emerytury mi się podobał, miło było zobaczyć starych znajomych i czekam na następne starcie :D

Co do Podgrzybków to kod był w środku łóżka w głównym obiekcie i znalazła go tylko drużyna Hardkorów. Szczerze mówiąc nie spodziewaliśmy się, że akurat z tym kodem będą problemy ponieważ były bardziej problemowe kody np. pod sufitem na naukowej, w masarni na spalonej belce pod dachem czy na Siekierkach w obiekcie C na zardzewiałej szynie pod sufitem.